INNER.SKI a systemowa jazda.
W wieku siedmiu lat, po raz pierwszy, zjechałem z Kasprowego. Czyli obecny sezon, to 47 sezon w mojej karierze sportowej i zawodowej. Spróbowałem nart drewnianych z Kandaharami i skórzanymi butami. Z radością przeszedłem przez Epoxy, Kasprowe i Bety. Jak wskoczyłem na Czechosłowackie MRRy i pierwsze Salomony byłem wniebowzięty. Jednak dopiero narty carvingowe a może bardziej zamieszanie jakie wprowadziły w świecie szkoleniowym, otworzyło mi oczy na szablonowość panującą w narciarstwie.
Odkąd pamiętam, zawsze byłem uczony wzorowego narciarstwa. Krystiania NWN wyglądała w taki to, a taki sposób, a śmig tak to, a tak to. Jako instruktor na zawodach, czy unifikacjach, idealnie naśladowałem czyjeś narciarskie widzi mi się. Kiedyś, za jazdę w pasku skórzanym dostałem punkty karne… . Oprócz obowiązkowych ewolucji narciarskich, jeżdżonych w obowiązkowych strojach narciarskich, wymagano ode mnie uczenia według obowiązkowych Programów Nauczania Narciarstwa.
Rozumiem, że może być Program Telewizyjny. Tym bardziej, może być Program Obróbki Skrawaniem, w którym wkładamy do maszyny jakiś kołek i wyciągamy jakiś przerobiony kołek. Wszystkie wkładane do maszyny kołki są takie same i wszystkie wyciągane z maszyny kołki są takie same.
Tak samo działają Programy Nauczania Narciarstwa. Wyszkoleni w Programie Instruktorzy, biorą na warsztat uczniów i strugają z nich nowych identycznie jeżdżących i wyglądających narciarzy.
Narciarstwo, to jedynie czubek góry lodowej, w którym Instruktorzy ucząc narciarstwa w mniej lub bardziej świadomy dla siebie sposób i tak robią bardzo dobrą robotę. To system w jakim obecnie żyjemy, zaczynając od zaprogramowanego szkolnictwa, wszechobecnego marketingu i wciskających nam kit polityków. Wszyscy Oni pracują nad zaprogramowanym sprowadzeniem nas do bycia stadem baranów, beczącym i podążającym za czyimś widzimisię.
INNER.SKI – stawia na świadomość ciała i świadomość siebie. Mobilność psychiczną i fizyczną. Ruchomość w dowolnie wybranych przez siebie kierunkach. Odkrywanie przestrzeni w sobie i swobody poruszania się w otaczającym nas świecie. Luźne buty, luźny strój, luźna jazda, luźne życie… .
Zapraszam Marek